Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.05.2014, 16:59   #15
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 481
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43000
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 8 godz 3 min 56 s
Domyślnie

Nie wiem czemu ma służyć ten wątek (jest już wątek o jeżdzeniu po lesie) , a czemu ma służyć podpieranie się tragedią naszego forumoweego kolegi - nie wiem ?.
Tak to oczywiste że pismo opisujące ten wypadek jest hmm... mało "precyzyjne" to typowy jak to już ktoś nazwał "dupochron". Napewno notatka policyjna będzie bardziej profesjonalna.
Ton opisu jest jednoznaczny i napewno krzywdzący dla samego Orzepa jak i jego przyjaciół którzy z nim tam byli feralnego dnia ale nie dajmy się zwariować to przecież nie zakazy doprowadziły do tragedii.
Wyjątkowy splot fatalnych wydarzeń i ten cholerny dąb pośrodku niczego ...
pech , przeznaczenie nie wiem ja nie ogarniam tego.

Dlaczego powtsał "dupochron"?. Dla uniknięcia odpowiedzialnosci materialnej za szkody powstałe na terenie LP objętych "zakazem".
Dziwicie sie ? Ja nie za bardzo bo sporo lesnych dróg jest w naprawdę kiepskim stanie , oczywiście nie dla wprawnych "terenowców" ale terenowym gamoniom (ja naprzykład ) mogą sprawić kłopot .
Następny aspekt załózmy że poruszamy się legalnie po wszystkich leśnych drogach , super nie . Ale co zrobić z ludzmi którzy będą pragnęli uczynić z tego żródło stałego dochodu?
Tak są tacy , ba jest ich wielu . Z wyłudzania odszkodowań od zarządców dróg żyje w Polsce spora grupa pomysłowych ludzi. No a drogi leśne otwieraja szerokie perspektywy w tej materii. To naprawdę nie jest tylko moja wybujała wyobrażnia.

Mam jeszcze tylko jedno pytanie do piszących w tym wątku napiszcie ilu z Was mieszka u stóp lub chociaż w bezpośrednim sasiedztwie lasu ?
Z moich obserwacji wynika że zdecydowanie odpowiada mi "beton w zielonych czpeczkach" niż syf w zielonych zagajnikach.

Pozdrawiam
szarik jest offline