Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.04.2014, 15:43   #94
sowizdrzal
Turysta DualSport
 
sowizdrzal's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
sowizdrzal is an unknown quantity at this point
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
Domyślnie

Orzepowi

Jest wczesny poniedziałkowy poranek. Temperatura w nocy spadła - tu, na wysokości prawie 2000m npm.
- do minus 2-3 stopni, o czym świadczy szron na siodłach motocykli. Nie możemy zostawić sprzętu ani bagażu
w pensjonacie, bo poza sezonem właściciele zamykają go poza weekendami. Plan zatem jest taki: spakować
się i jechać w stronę szczytu Titov Vrv najdalej jak się da, tam już poza cywilizowanymi terenami zostawić
motki, przebrać się i z buta na szczyt. W ok. 30 min. dojeżdżamy do górnej stacji jednego z licznych wyciągów
w tej okolicy, tam rozbijamy namiot, w którym lądują wszystkie ciuchy moto, zbroje, kaski i plastikowe buty.
Namiot szczelnie zapinamy, szpilujemy i w polarkach oraz turystycznych butkach, z małymi plecaczkami,
rozpoczynamy pieszą wędrówkę. Motki zostały na ok. 1900m npm., więc przed nami do pokonania co najmniej
800m deniwelacji, jeśli nie liczyć lokalnych minimów i maksimów Później zapis śladu z tego dnia pokaże nam
ponad 1100m podejść i dziwnym trafem tyle samo zejść :P Z początku jest pochmurno, na szczęście nie pada,
potem w miarę jak zdobywamy wysokość przez chmury przebija się słoneczko. Rosnąca wysokość zatyka nas
dosłownie, a piękno gór - w przenośni.

Kto z Was był na Tarnicy, Bukowym Berdzie, Połoninie Caryńskiej? Wyobraźcie sobie ten sam krajobraz,
ale rozciągnięty do granic horyzontu i podniesiony o jakieś półtora kilometra. Pomnożcie długość Połoniny
Wetlińskiej przez 20, a po bokach dodajcie kilkadziesiąt Małych i Wielkich Rawek. Tak właśnie wyglądają
góry Szar. Połoniny, połoniny i połoniny.

Gdy nie zostanie po mnie nic,
Oprócz pożółkłej fotografii,
Błękitem mnie powita świt
W miejscu, co nie ma go na mapie.

I kiedy sypną na mnie piach,
Gdy mnie pokryją cztery deski,
To pojdę tam gdzie wiedzie szlak -
Na połoniny, na niebieskie.

(M.Dutkiewicz)

Ta i inne piosenki dźwięczą mi w uszach. Palce, które przez ten jeden dzień nie operują gazem i sprzęgłem,
same składają się do nieistniejącego gryfu i strun. Tak dawno nie grałem, trudno jest wozić gitarę motocyklem
po wertepach. Najwyżej nadrobię latem w Beskidzie Niskim, na razie wracam do nierzeczywistej rzeczywistości.
Połoniny i połoniny. Tylko gdzieniegdzie skały, żleby i osypiska wskazują, że górotwór na tej wysokości twardo
walczy o przetrwanie z nasłonecznieniem, dobowymi różnicami temperatur i wszelką inną erozją.

Pokonujemy wielki polodowcowy kocioł przecięty głębokim korytem potoku. Teraz podejście na jedną z bocznych
grani, którą Titov Vrv ,,wysyła'' w kierunku południowym, sam bedąc dla niej zwornikiem
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwornik_(geografia)). Mała lokalna kulminacja tej grani (ok. 2300m npm.)
jest świetnym miejscem do wypoczynku i licznych foteczek.
Później już tylko długi trawers potężnego zbocza (zimą to nieźle tu musi lawinami walić) i ostatnie podejście
stromą grzędą, miejscami po niegroźnych skałach, do wieżyczki na samym szczycie. W sumie 3 godziny marszu
- nieźle. W odpoczynku przeszkadza nam silny i bardzo zimny wiatr, ale deszczówki (!) ratują sprawę, czyli i tak
jest pięknie. Cieszymy się zwycięstwem, gęby i gębusie mamy jak banany

Od momentu wjechania w góry Szar, drugiego dnia podróży w Kosowie, minął właśnie tydzień, w trakcie którego
zatoczyliśmy wielkie koło. Teraz jesteśmy w linii prostej zaledwie 10 km od biwaku w Brodzie, jakieś 20 km
od miasta Prizren i raptem kilka od szczytu Scarpa, zdobytego motocyklem rok wcześniej. Wszystkie te jednak
punkty znajdują się za pilnie strzeżoną granicą pomiędzy Maceodnią a Kosowem. Aby do nich wrócić, musimy
skierować się na wschód, aż w okolice stolicy Macedonii, Skopje, i dopiero stamtąd kierować się na północ,
do Belgradu. Jednak zanim to nastąpi, pocieszmy się jeszcze górami dzień lub dwa...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 01-IMG_9715.JPG (372.9 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 02-IMG_9718.JPG (283.1 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 03-IMG_9719.JPG (313.4 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 04-IMG_9721.JPG (236.3 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 05-IMG_9723.JPG (298.5 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 06-IMG_9724.JPG (177.6 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 07-IMG_9726.JPG (237.8 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 08-IMG_9728.JPG (257.6 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 09-IMG_9730.JPG (196.2 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 10-IMG_9731.JPG (212.4 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 11-IMG_9733.JPG (169.8 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 12-IMG_9735.JPG (179.8 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 13-IMG_9737.JPG (228.5 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 14-IMG_9739.JPG (206.1 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 15-IMG_9741.JPG (256.8 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 17-IMG_9746.JPG (209.9 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 19-IMG_9748.JPG (246.8 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20-IMG_9750.JPG (173.2 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 21-IMG_9751.JPG (305.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 22-IMG_9753.JPG (227.8 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 23-IMG_9760.JPG (197.6 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 24-IMG_9761.JPG (363.5 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 25-IMG_9767.JPG (159.4 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 26-IMG_9768.JPG (121.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 27-IMG_9769.JPG (281.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 28-IMG_9770.JPG (233.3 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 29-IMG_9771.JPG (240.4 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 30-IMG_9774.JPG (353.9 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 31-IMG_9776.JPG (323.6 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: png 07.png (1.57 MB, 7 wyświetleń)
__________________
Sowizdrzał
KTM 750 6T
Nie wierz, nie bój się, nie proś!

Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 27.04.2014 o 18:05 Powód: Mapka
sowizdrzal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem