Witam z Misja-Kamerun.pl ,
Przepraszam za dlugie milczenie,
Od ostatniego postu troche czasu spedzilem na budowie naszego nowego sierocinca.
Jak wiecie od lutego 2011 mieszkam z dzieciakami w Yaounde i troche pobudowalismy, troche się zmienilo . Mamy teren 2000 m2, dwa budynki, kuchnie polową, podciagniętą wodę z wykopanej 20 m studni, a od maja 2012 mamy elektryczność. Samochody sa teraz 3, HZJ-78 ( rocznik 2008, przebieg niecale 100 000 km) i dwa stare mercedesy, tzn jeden Achilla, a drugi to ten którym przyjechali Paweł i Norbert w grudniu 2012.
Wszystko to dzięki potężnej pomocy forumowiczów AT. Wielu nas odwiedziło, i pomagało na miejscu, niektórzy na kołach z samej Polski ( Paweł, Norbert, Szymon), inni samolotem by pojeździć przez Kamerun na naszych motocyklach ( Robertów dwóch, Adam, Paweł, Andrzej, Tomek, Jacek, Grzegorz, Marcin, Tomek, Wiesiek, Piotrek), jeszcze więcej pomaga regularnymi wpłatami na nasze konto.
Jesteście wspaniali, nie wiem jak dziękować !!!
W fotograficznym skrócie historia naszego pobytu w nowym miejscu w Yaounde wygląda tak:
1) najpierw trzebabylo wyciąć las
spałem w namiocie i pilnowalem pierwszych materiałów budowlanych
były i takie drzewka do usunięcia
to był magazynek na narzędzia i cement, dziś to jest kuchania
kolejnym etapem były pomieszczenia dla 4 psów, które pilnowały razem ze mną. Jednocześnie wytyczaliśmy fundamenty pierwszego budynku sierocińca
magazynek narzedzi (dziś kuchnia) już stoi, a tu na tym odcinku staną dwa budynki ( już stanęły):
fundamenty pierwszego budynku zakończone
stanął pierwszy budynek, narazie z więźbą dachową, bez blachy
stoi pierwszy budynek, no i HZJ-78 też stoi
ucieszeni pierwsi mieszkańcy
i kolorowy się zrobił jak w bajce
zawitali do nas Roberty z podlasia ( na motocykle przyjechali) i postawili nam wieżę ciśnień
i założyli pompę w studni
są już fundamenty drugiego budynku
no i stanął w okazałości drugi budynek, ten na biało będzie
a tak się prezentują oba połączone budynki naszego sierocińca w Yaounde
passage lączący oba budynki
passage służy jako miejsce modlitwy ( codziennie Msza Święta o 6 rano i różaniec o 17h30)
oraz jako miejsce spotkań
weranda nowszego budynku
tak to to wygląda trochę z góry
tak wygląda wykończona studnia, dzieki dużemu wkłądowi pana Andrzeja z Warszawy, Dziekujemy !!! ( zielona to przykrywka metalowa, zeby jaszczurki sie nie topiły)
a to są sponsorzy drugiego budynku, firma farmaprom.pl z Krakowa
Paweł i Norbert (farmaprom.pl) przyjechali najpierw na kołach z Krakowa 30 letnim Mercedesem w grudniu 2012, wtedy to postanowili zasponsorować drugi budynek. Zostawiali nam mercedesa ( ten bialy) . Ten czarny to Achilla, mojego współpracownika, męża Marianne, ..kto był to poznał)
kilkadziesiąt km z Krakowa do Yaounde musieli jechać na pace cięzarówki
jak tylko oni odlecięli, to przylecieli ( na motocykle, mam 3) Roberty z podlasia i zdemontowali z mercedesa bagażnik i zainstalowali na HZJ78
później Farmaprom przyleciałą jeszcze raz w lipcu 2013 i pojechali sobie oglądać żyrafy:
byli też w Rhumsiki
a my jeździmy często z Yaounde do Bertoua
to jest nasz dom w Bertoua na wschodzi ( 350 km od Yaounde)
a to nasza kuchnia w Bertoua
tak pakujemy sie do powrotu do Yaounde
a tak wyjeżdżamy
..a propos podróży:
Szykuje się jakiś konwój z Polski do Yaounde w listopadzie, grudniu 2014, zapraszamy na kołach do naszego sierocińca. Ale o tym to juz Mirmił napisze
a oto on naprawiający nam zamek od furtki
malujący sufit
czy usiłujący zmajsterkować stół dla dzieci. Pomaga mu dzielnie Kaziu
No i na zakończenie zapraszamy na nasz profil na
http://www.facebook.com/misjakamerun :
i na
www.misja-kamerun.pl ( muszę uaktualnić na gwałt)
lub na
www.dziecislonca.org
i prosimy o 1 % waszego podatku, taki nasz KRS jest :
KRS 0000313743
Jeszcze raz przepraszam za ciszę