Panie elwood, kazdy pojmuje przyrode po swojemu. Jak jade szeroka, utwardzona autostrada zbudowana przez LP do wywozenia wyrzynanych drzew to nawet przez mysl mi nie przejdzie, ze jestem tam jakims intruzem. Zagarniety, zamkniety rewir doswiadczalny. A to ja jestem przyrodą i jako dekiel wynosze z lasu smieci podczas pieszych tam wedrowek. Nie jestem w stanie przyrody skrzywdzic ani zmienic jej losu. Nikt nie jest.
|