No chyba bym musiał zabrać aparat i zajechać do lasu. Bo my zdaje się tutaj, mamy zgoła odmienne zdanie co do Nadleśnictw.
Bo jak przychodzi co do czego to las jest ICH. Nie jest państwowy. Jest ICH! Mają realną władzę. A jak Ktoś ma władzę, to mu odwala. I się nie dogadasz. Ile ja znam ślicznych szutrówek przez las w beskidach. I nie wjedziesz motocyklem. Ale ciężarówki/ciągniki/fadrony tam spotkasz.
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
|