Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.01.2014, 10:41   #9
szparag
 
szparag's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,503
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
szparag jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Dwie szkoły odpalania zimnych silników.
Stara - odpalić i przegazować - ta szkoła powstała w czasach kiedy oleje na zimno były konsystencji oleju przekładniowego a pompy miały marne wydajności lub były po prostu zużyte ( dopiero po podniesieniu obrotów gasła kontrolka ciśnienia oleju ).
Nowa - odpalić i poczekać aż silnik osiągnie minimalną temperaturę roboczą. W niektórych motocyklach jest to nawet specjalnie oznaczane na pulpicie.
Stara szkoła jest z czasów innego mitu olejowego, Jak nalejesz syntetyka to zabijesz stary silnik . Lanie gęstego minerała jest jak leczenie trypla pudrem.
Pozdrawiam
szparag jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem