W 2012, gdy wjeżdżaliśmy przez przejście przy jeziorze Gazivode, nikt nam nie kazał wykupować ubezpieczenia - może się zapomnieli. Później, gdy Thorgal ściągnął na siebie policję graniczną przy Macedonii, było trochę ciepło z tego powodu. Przy samym wyjeździe nikogo już to nie obchodziło. Macedończycy koniecznie chcieli zobaczyć ZK, jej brak to konieczność wykupienia ubezpieczenia za 50 euro na tydzień czy dwa.
|