Panowie dziękuję za odpowiedzi.
Myślałem o czymś z większym/płynniejszym skokiem niż moje JudyTT, jednak po rozeznaniu się i konsultacjach, oraz skręceniu obecnego amora...pozostanę przy nim!
W planie rower z lepszym amorem i na kołach 29", bo podobno te "górale" dopiero robią robotę!
Pozdro Orzep
p.s.
Lewarze jak mniemam fota zaczerpnięta z netu, bo jakoś cię nie widzę wchodzącego i wychodzącego, o własnych siłach, pod takie ustrojstwo!?