Cytat:
Napisał tom64
Dziś było bardzo gorąco...
|
też miałem nie pisać ale .... co mi tam...
też wczoraj jechałem motocyklem do pracy ... wąska droga bez chodników, wysokie płoty posesji, bramy ...z naprzeciwka bus ... zjechałem do prawej krawędzi, miałem 40-50 kmh
kątem oka widzę: 15 m przedemną po mojej stronie z bramy wyjeżdża samochód, ma zerową widoczność przez wysoki mur ... pan w średnim wieku, zero agresji ... po prostu nie widzi nic, tylko skośny mur...
ja po hamulcach, klakson ... na szczęście to był stary Espace z krótką maską, gdyby wychylił się o 40 cm dalej to mogło być nieciekawie
to tak dla tych co myślą, że każda sytuacja jest z winy "palanta w puszce"
Jechałem w pełnych ochraniaczach, a na nie miałem moje Desertowe (DDPM) przewiewne ciuchy
bez kurtki oczywiscie - tylko w UBACS
i to jest moja odpowiedz na to - w czym jezdzic w upaly
... ciuch nie sprawdzany jeszcze na tarcie o asfalt... o mały włos ... włos się na głowie jeży jakbym przywalił tam w T-szercie... a juz rano było ze 30 C