Różnica jest taka, że świnie (czy inne stwory) mają przejebane (dzięki człowiekowi) i same sobie nie poradzą. Człowiek sobie poradzi, w końcu jest istotą wyższą, myśliwym i panem świata. A, że statystycznie wyrośnie na tępego skurwiela, to szkoda kasy.
|