Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.11.2008, 15:41   #1
szwedzkikucharz
poleca: filcy - jako obuwie trwałe, zawsze modne i wygodne
 
szwedzkikucharz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: W-wa/Stare Bielany
Posty: 862
Motocykl: RD07a
szwedzkikucharz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 18 godz 22 min 44 s
Domyślnie Montaż podgrzewanych manetek – kabelków kwestia

Plan jest taki:

1. Manetki będą podłączone bezpośrednio do akumulatora. Myślę sobie, że przewód zasilający dobrze byłoby puścić razem z oryginalną wiązką elektryczną po prawej stronie motocykla. Tylko tam jakoś tak ciężko z dostępem. Czy aby sensownie ułożyć nowy przewód trzeba zdjąć bak? Czy może wystarczy go tylko unieść? Po lewej stronie jest więcej miejsca, więc może tam?
Sakramentalne pytanie: Jak to robiliście u siebie?

2. Rzecz druga, sterownik manetek będzie załączany przez przekaźnik, który będzie podawał napięcie po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Wygodnie byłoby ów przekaźnik umieścić pod którąś z tylnych bocznych osłon. Pytanie tylko gdzie/jak się wpiąć w tamtych okolicach, aby nie demolować fabrycznej instalacji i aby napięcie na cewkę przekaźnika podawane było tylko przy kluczyku w stacyjce w położeniu „ON”?

Manetki to Saito II (bez żadnego czujnika spadku napięcia), stąd podłączenie za stacyjką aby zapobiec przypadkowemu pozostawieniu włączonych manetek po „zgaszeniu” motocykla. Przekaźnik z kolei odciąży styki stacyjki.

Pisząc lekko zgrabiałymi rękami, dziękuję za wszelkie refleksje
__________________
"Im wyżej się wznosimy tym mniejsi wydajemy się być tym którzy zostają na dole" F. Nietzche

Ostatnio edytowane przez szwedzkikucharz : 18.11.2008 o 16:00
szwedzkikucharz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem