Cel oczywiście bardzo szczytny, nieszczęście dziecka i konieczność podjęcie kosztownego leczeniaNie znam szczegółów tej sytuacji ale jako pacjent ubezpieczony w Polsce ( a wszystkie dzieci są ubezpieczone) ma prawo starać się o pokrycie kosztów leczenia w krajach UE przez naszego płatnika czyli NFZ. Zwłaszcza w sytuacji jeśli w Polsce z jakichkolwiek przyczyn takich procedur się nie przeprowadza. ( czyli w praktyce wystarczy informacja na piśmie od lekarza prowadzącego że nie podejmie się takiego leczenia)
Jestem onkologiem więc jeśli rodzice zgadzają się na udostępnianie pewnych danych to chętnie zorientowałabym się w szczegołach dotyczących póżniejszej, kosztownej terapii
|