Alo Alo
podlacze sie pod temacik. Napisze co u mnie nastapilo. Jechalem wczoraj z roboty i na pewnych swiatlach stwierdzilem brak kontrolki luzu. Dzis rozebralem swą starowinke, znaczy się odpiąłem kabelek od czujnika luzu...zlaczylem z masa na wlaczonym zaplonie iiiiii dupa...nie swieci. Z czym dalej jechac
z zarowczką przy zegarach, czy cuś innego
RD03...
aaa...no i gasnie jak jest na luzie i kosę rozłożę