Na skuterze przelatuje rocznie około 10 tys km i tak od wielu lat. Mój typ to Yamaha Cygnus 125. Moja pierwsza miała ponad 100 tys z czego 30 tys mojego - bez remontu, w mojej obecnej stanął wał korbowy przy 80 tys. Częśći do cygnusa są tanie i dostępne w koreańskich podróbkach przyzwoitej jakości: wał 300 zł, tłok z cylindrem 120 zł- sprawdzone przez zaprzyjaźnionych kurierów. Obecnie mam tez Yamahę Majesty 250 - ale jej konstrukcja nie jest tak prosta i niezawodna jak Cygnusa, gabaryty w korkach każą się bardziej skupiać na jeździe, a przewaga osiągów widoczna jest dopiero po przekroczeniu 50 km/h.
50 to za mało - mimo że wysilone 50 pojedzie tak jak 125, to będzie to kosztem awaryjności i zużycia paliwa. Cygnus 125 pali mi 3,5 w codziennej walce i rozpędza się do 90km/h.
__________________
Enduro i ADV
Ostatnio edytowane przez motormaniak : 21.02.2013 o 09:30
|