Tak na mój chłopski, wiejski rozum, jeśli korba miałaby być krzywa do tego stopnia, że miałoby to zaburzyć cykle pracy silnika, to zmieniłby Ci się stopień sprężania.
Jeśli tak (w co zwyczajnie nie chce mi się wierzyć), to może warto sprawdzić ciśnienie na cylindrze? Będzie jakoś dramatycznie to będziesz przynajmniej wiedział gdzie szukać.
Ja bym jednak szukał dalej w elektryce, skoro objawy nastąpiły po dzikim szarżowaniu w bagnie. Może czujnik halla Ci pada lub izolacja kabla od niego prowadząca?
Może być też cewka, ale Matjas napisał jak ją sprawdzić. Można też ją podgrzać i doszukiwać się ewentualnych różnic w pracy.
|