Jazda w samych cywilnych ciuchach... toż to jeszcze gorszy obciach niż jazda beemką. A jazda w cywilnych ciuchach na beemce to juz w ogóle
A tak na serio. Motocykl jest, a zabrakło kasy (bardziej rozumu) na ciuchy? Przeciez w lato nikt nie jeździ w zimowych podpinkach. Krótkie spodenki, t-shirt - spoko, pod warunkiem, że są ochraniacze. Adidasów na motocyklu nikt mi nie wyjaśni... nigdy. Za to Puma robi buty motocyklowe
W tym roku w Mołdawii miałem sytuację, że było tak gorąco, że musiałem się zapiąć pod szyję i zamknąć szybę w kasku. I to w trasie, a potem jeszcze wjechałem do miasta...