Zapodam ale na razie mam garaż zawalony rupieciami i nawet nie dojdę do warsztatu. Ten stół zrobiłem z ojcem jakieś 10 lat temu i na pewno postoi jeszcze drugie tyle. Myślę ze jest to jedna z lepszych i tańszych opcji domowego warsztatu. U mnie poszło na to ok. 12 metrów kontownika i może 2 m płaskownika, trochę oheblowanych desek, kilka śrub i kołków rozporowych.
|