Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.09.2012, 17:06   #43
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

No macie i ode mnie te 5*
Jagna... Postanowiłem wyjść z ukrycia, zrzucić maskę... Też chce być taki.
Mieć tyle determinacji w pokonywaniu przeszkód i w ogóle. Kiedyś to miałem, ale uszło w pizdu, jak bąk puszczony na 4000m...
Po prostu się z Wami (Kobitkami) droczyłem.
Troche mnie tknęłaś, tym "zaproszeniem" do Albanii Już chciałem pociągnąć temat, ale to tylko żarty i te też mają swoją granicę.

Blixniak, zajebiście spontaniczne te filmiki. Na tym ostatnim Jagna spinająca w tle loki, a tu jebie z nieba żarem...

Pamiętam sprzed roku.
O tej porze wracałem, jak kozak (bo se rzuciłem w eter) z Albanii na rowerze.
Tuż, za granicą, już w Czarnogórze wymyślili objazd. Do tej pory śmigałem (pierwszy dzień) w miarę po płaskim i szedłem, jak burza, nie powiem.
Kilka km-ów po MNE stronie nagle wyrósł koleś z flagą i puszczał ruch objazdem.
Objazd, to kilkanaście km pod górę...
Ni chooja, jadę w te miny! (bo to miny były, takie wojskowe)
Ni chooja, nie da rady przez miny, bo takie wyraźnie znaleźli.

Koleś stał z wodą w ręku.
Złapałem za jego butelkę, zdumiony nie reagował.
Zimna!

Moja była tak ciepła, jak zapewne ta Twoja z filmiku Bliźniaka.
-Albo miny, albo machniom!
Zamienilim!

Po dwóch km podjazdu padłem, jak kawka w cieniu i przeklinałem dzień, w którym rzuciłem Lupiemu, żebym se wrócił rowerem (z Albanii), ale nie mam...
- Ale ja mam. Odparł Lupus...
Tam jechałem z kumplem 4x4...

Jaguś, to naprawdę nieprawda, co tu sobie o Was od kilku m-cy wypisywałem.
Chooj, przyznaję się! Ale... nie róbcie tego więcej!

P.S.
Bliźniak, Twardzielu. Za żonę taką Kobitę?! Cie w mordę!
  Odpowiedź z Cytowaniem