Witam.
Wprawdzie to nie Marokko czy inna Mongolia, ale myślę, że też może być ciekawie i oryginalnie.
Mam jedno miejsce na wyjazd do Libuchory.
Ekipa Trampkowa, wyjazd 22.09 - 26.09.
W programie oprócz samogonu, borszczu i szaszłyków, wyjazd na połoniny z Pikujem włącznie.
Tutaj można zobaczyć, jak to mniej więcej wygląda:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=46&t=10021