Mała uwaga - "czarne punkty" nie działają, a nawet działaja odwrotnie tzn. odruch jest taki, że jak jest niebezpieczeństwo to należy uciekać i ludzie o ile reagują na informację, że miejsce jest niebezpieczne to z reguły przyspieszając. Nie w wyniku analizy, a własnie odruchu. Dlatego na Zachodzie nie ma takich oznaczeń, a u nas chyba też sie z nich wycofano.
|