Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.08.2012, 10:06   #5
Grucha
Unus pro omnibus, et omnes pro uno.
 
Grucha's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Tychy
Posty: 1,098
Motocykl: 990 R, 520 EXC
Przebieg: w km ;)
Grucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 20 godz 43 min 0
Domyślnie

Rychu, nie chcę być nie miły, ale jedynym pewnym zabezpieczeniem jest.....


nie upadać nie przewracać się nie podpierać

a najlepiej, to kup se kłada albo zrób se offa emeryta siedź w domu i oglądaj innych.


Ps. mnie w tym samym miejscu zerwało nogę z podnóżka, ale udało się jakoś sprawnie wywinąć, a mam miękkie obuwie. Jak zaczynałem jeździć to miałem nawet takie majty z poduszkami i inne bajery. Teraz uważam, że najlepsza metoda to nie upadać, a jak człowiek wyglebi i ma pecha, to na ch.. te wszystkie zabezpieczenia. Z drugiej strony ....... Powrotu do zdrowia. Szybkiego.

Ps 2. jak mi ściągnęło nogę w tym "wąwozie" to już potem miałem tak przyklejone buty do silnika, że nawet żyletka by się nie zmieściła.
Ps 3. a jak potem na takiej wyrwie w drodze, w trawie wsadziłem buta w tylne koło, to tylko cudem nic mi się nie stało. Poleciałem tylko z motorkiem jak szmata.. i jak "kot" na koła.
Ps 4. widać nie ma zasady, jest tylko prawdopodobieństwo. Żadne zabezpieczenie nie zapewni 100% bezpieczeństwa.

Ostatnio edytowane przez Grucha : 23.08.2012 o 10:14
Grucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem