Dziś zużyłem 4 naboje co2 i nabiłem tylko do 2 atm , zatrzymałem seata którego właściciel był dumny że posiada kompresorek, taki z marketu, niestety nie działał. Na najbliższej stacji dostałem kluczyk do kłódki która otwierała kompresor , trzeba go było tylko uruchomić i dobić właściwe ciśnienie. Mam kompresor samochodowy za jakieś 900 pln pompuje duże koła ale ma swoją wagę i wymiar oraz markę. Mam nadzieję że te małe kompresorki wystraszą wszelkie gwoździe i nie będę musiał z nich korzystać, jeżeli napompują koło do właściwego ciśnienia to zajmują mniej miejsca niż 4 naboje co2