Ja się w sumie z deflektora wyleczyłem. Tzn. na lato, na trasę - założę. W mokrą pogodę, w chłód - oryginał ma kolosalną przewagę, gdyż pozwala wentylować prawidłowo kask. Gdy upał, w korkach, jest dużo większy komfort termiczny niż z deflektorem. Hałas, mimo wszystko, wolę eliminować dobrymi korkami.
|