O! To ja też chętnie zebrałabym możliwie dokładne mapki z odcinków z naciskiem na "maks dziko i maks off (...) bez (!) extremów". Przy czym bez żalu ominęłabym wszelakie wytwory rąk ludzkich w postaci zabytków, byłabym natomiast gotowa nadłożyć drogi, żeby rozbić namiot nad jakimś zbiornikiem wodnym, czy w okolicy dowolnego uroczyska, gdzie by było wolno.
Czekam z zapartym tchem