Zakładając najmniejszy błąd pomiaru wszystkich 4 decydujących czynników wpływających na długość drogi hamowania (prędkość początkowa, czas opóźnienia zadziałania układu hamulcowego, czas narastania siły w układzie hamulcowym, współczynnik przyczepności przylgowej - zakłada się, że pojazdy mają sprawny ABS) przy prędkościach 50km/h i 60km/h otrzymujemy odpowiednio 15,4m oraz 21,5m. Zakładając największy błąd pomiaru otrzymamy 28,1m oraz 37,6m. Wykresy pewnie odnoszą się do drogi zatrzymania, w której dolicza się czas reakcji kierowcy a ten waha się od 0,5 do ponad 1 sekundy (nie pamiętam ile podaje stosowna norma). Reasumując - całkiem możliwe
.
Oczywiście czas reakcji sobie zaniżamy bo jeździmy z dwoma palcami na hamulcu i każdy z nas to doskonały kierowca
.
PS: to prędkość jest czynnikiem, którego jednostkowa zmiana wartości najistotniej wpływa na zmianę wartości drogi hamowania. Kurwa, ale zdanie ułożyłem. Jestem w stanie udowodnić to Metodą Wartości Skrajnych oraz Metodą Różniczki Zupełnej. Nie umiem Metodą Gaussa, Monte Carlo ani z wykorzystaniem procesów stochastycznych
.