Kapcie to zlapalem ja - 4...nie było KTM-a to nie miało sie co zepsuc...Przez caly wyjazd nawet do filtra powietrza nie zagladalismy , nie mówiąc o czymkolwiek innym...Tylko chłopcy na DRZ regularnie z filtrami się paprali.. No i prostowanie moich gmoli i kierownicy sie odbyło.... ale to standart...
A co do slonia to godzinę póżniej my mieliśmy sporego stracha.....
|