Cytat:
Napisał czosnek
Właściwie to o co chodzi z tym zwiększaniem z uporem maniaka pojemności w kolejnych modelach nowym motocykli? Czy ma to jakiś głębszy sens oprócz tego, że można się przed kumplami pochwalić ?
|
To się nazywa wyścig zbrojeń nakręcany przez działy marketingu. To samo się dzieje na rynku aparatów cyfrowych, teraz standardem się stają małe kompakty z 16-megapikselowymi matrycami. Większości użytkowników to niepotrzebne, bo nie będa robić lepszych zdjęć niż aparatem 5-megapikselowym, ale łatwiej sprzedać. Ciekawym ilu jeźdźców wykorzystuje w pełni moc takiego Kata 990, albo GSa 1200? Wydaje mi się, że niewielu. A nawet bardzo niewielu.