Ashanti, ja wychodzę z założenia, że:
1. Jeżeli chodzi o rodzinę, słuchać ich, ale robić swoje - doświadczeniem pokażesz im, że jesteś na moto rozsądna, a oni tak na prawdę też będą się bardziej cieszyć jak będą Cię widzieć szczerze uśmiechnietą.
2. Jeżeli chodzo o drugą połówkę, to jak coś do siebie na prawdę czujecie, to podejmiecie dobrą decyzję (ostatecznie to Ty zrezygnujesz z moto, ale ze świadomościa, że będziesz szczęśliwa :-).
A poza tym: PRZYJDZIE CZAS, PRZYJDZIE RADA.
... i do przodu (oczywiście: DZIDA I DO PRZODU :-)
Ostatnio edytowane przez wujaszek_misza : 25.01.2012 o 20:05
|