Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.01.2012, 00:30   #125
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 35 min 12 s
Domyślnie

a przywiozłeś jakąś pamiątkę z wyprawy? czytając Twoje perypetie miałam w myślach równolegle moją podróż w tamte strony - wyjeżdżałyśmy z moją towarzyszką ciesząc się, że jesteśmy zMOTOryzowane, że mamy odrobinę nadmiejsca w sakwach i że w związku z tym na pewniaka coś ze sobą przywieziemy, jakiś drobiazg, coś tamtejszego No i niby przywiozłyśmy, ale wypiłyśmy i nie ma
Dziś właśnie nad tym rozmyślałam, usilnie próbując sobie przypomnieć o jakiejś drobnostce, pamiątce. I wiesz? Jednak coś jest. Magda przywiozła ze sobą żarówkę od kierunkowskazu, która i tak nie była do końca sprawna - mrugała jak szalona, a ja - kilka starych, używanych, rumuńskich bezpieczników. Jeszcze mniej przydatnych, ale jednak. A Ty?
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem