Duże podziękowanie za odbiór opisu.
Majo, wielki szacunek dla Ciebie, dla Łysola też oczywiście. Szczerze w tyle głowy na tych cięższych odcinkach właśnie przewijało się "Jak Ci faceci zrobili sami tę drogę?!" Za punkt honoru przyjąłem, co by spróbować przejechać też samemu, tzn bez pomocy przepychania, podnoszenia itp. i ogólnie się udało, ale cały czas miałem świadomość, że jest ktoś kto może pomóc, a u Was tego nie było. To jest ogromna różnica. Wielki respekt!
" a tak naprawdę najbardziej istotne fragmenty zostają w głowie i przez szacunek do miejsca nie wymagają publikacji a ich opis nigdy nie odda atmosfery i podekscytowanie kazdym kilometrem drogi" i z tym trzeba się zgodzić...
Trasa cała wyszła dokładniej ~25700km. Koszt ok. 8tys.zl.
Niemiec tak, to dziennikarz i ogólnie żyje z pisania itp. Faktycznie dużo kilometrów najeździł i co ciekawe jak jechali, to nie za szybko. Za to jak wsiedli na moto, to mnie tyłek odpadał a oni jechali i jechali i ... jechali.
Tu filmik Niemców
http://www.youtube.com/watch?v=f7a3e041CqY