Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.11.2011, 09:56   #4
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
Domyślnie

Sprawa miedzynarodowa. Z jednej strony trudniej z drugiej strony wieksze mozliwoci. Zainteresuj się zdrowiem. Na pewno jestes poobijany. Bedziesz mial bóle i ograniczona zdolność do pracy.. Naprawa motocykla( a moze kasacja_) to jedno a Twoja niezdolonośc do pracy to drugie...Z niezdolnosci mogą być wieksze pieniądze. Idz na pogotowie, rób pfrzeswietlenia, kryzys bedzie za dwa dni. Mnie po dwoch lartach nadal boli czasem kciuk, i ramie... Nic nie lekceważ .Rachunek za transport z miejsca wypadku3 zl za km to norma w dwie strony plus dodatek i swiąteczny, koszty zaladunku i wyladunku koszty garazowania. Ocena i likwidacja szkody w Polsce wyplata odszkodowania i regres do ubezpieczalni sprawcy. Innej drogi raczej nie masz.
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem