Mam wrażenie, że niektóre imprezy "ustawiają' się na zarobek w zamian nic nie dając, lub niewiele. Nawet ja stary latacz wokół kominowy bywałem z motormaniakiem, aż po noce ciemne na tej imprezie. Widać, że nie tylko ja marudzę. Z roku na rok drożej i klimat jakiś Krupówek.
|