Cytat:
Napisał hans
okazało się ze turbazy: niet, ale Maria (to ją pytaliśmy o turbazę) zaproponowała nocleg u siebie.
|
Nie to żebym się czepiał ale nie do końca się zgodzę. Ale gdyby miało się to komuś do cześ przydac podaję. Turbaza żeczywiście się spalila jakiś czas temu. W jej miejscu powstał drewniany dom z pokojami do wynajęcia. Taka nazwijmy to agroturystyka. Pani nazywa się Olga jeśli dobrze pamiętam. Warunki bardzo ok. Na wysokości sklepu trzeba przejechać przez strumień na wschodnią strone w kierunku kolei.