Cytat:
Napisał Faraon
Uczulam na stan smarowania linki. U mnie złapała tyle pyłu, że stanęła w pancerzu i ten plastikowy ślimak zmieliło.
Linkę trzeba wyjąć, wyczyścić i nasmarować (użyłem smaru grafitowego). Wypłukałem również ropą syf z pancerza
|
Od dołu jest zakręcona u góry również ,zastanawiam się jak ci nałapała tego pyłu , chyba że nie była smarowana z 15lat ale i to nie jest tak oczywiste.
Prędzej peknięcia pancerza , wewnętrzna korozja lub uszkodzenie samej linki.
Smar grafitowy jest dobrą opcją ale dobrze jest go leciutko rozcieńczyć bo w swojej stałej postaci może lekko kleić linkę do pancerza.
Jeśli już to tylko nacieramy palcami linkę grafitowym a potem to zwilżamy np lekkim olejkiem uzyskując śliskość między linką a pancerzem.
Okresowo możemy od góry wpuścic ciutek olejku ktory podczas jazdy zostanie rozprowadzony wewnątrz linki.
Są dostępne bezbarwne leciutkie olejki ( sprawdzić palcami , nie powinno być efektu klejenia ) które dobrze radzą sobie i z linką licznika i wnętrznościami ślimaka..... również w zimie kiedy większość specyfików gęstnieje.