He he no właśnie ...W sumie to jestem też muzykiem i ciągle wsłuchuję się w silnik.Czym więcej słucham to mam wrażenie,że słyszę coraz więcej odgłosów.
Powoli ogarnia mnie chyba jakaś paranoja z tego wszystkiego.
Kumple,którzy naprawiają motocykle mówią,że nie słychać nic niepokojącego.
Dzięki
|