Miałem nadzieje na inne odpowiedzi ale niestety moglem się spodziewać ze klocki i błoto to złe połączenie. Ja nastawiam się powoli na twarde klocki. O tarcze i tak bardziej trze piasek z błotem niż klocki a już zbyt wiele razy wracałem z hamulcem typu blacha/tarcza. Wyjeżdżam z domu i widzę pol klocków wiec myślę ze 150km objadę a okazuje się ze 50km jadę już bez klocków :/. Nawet jak sie maksymalnie oszczędza tylny hamulec to w terenie czasem inaczej się nie da a tarcza po takiej jeździe bardziej ucierpi niż z twardymi klockami. Przynajmniej tak w tej chwili myślę. Zacznę jeździć to zobaczę co się będzie działo. Zrobie pomiary i jak zobaczę ze tarcza leci w oczach to wrócę do miękkich klocków.
|