ZAŁOGA cd..
Robert vel Roger aka Zygmunt
![Smile](images/smilies/smile.gif)
Na co dzień kochający mąż i tatuś.
Na wyjeździe miał schudnąć do 83kg ale i tak mu nikt nie wierzył.
Na wyjeździe kierowca czarnego jak smoła KTM 950 z wydechami masahuku, dzięki czemu jechał często ostatni
![Stick Out Tongue](images/smilies/tongue.gif)
Jako jedyny nie dał się namówić na zalanie pod korek swojej maszyny olejem napędowym.
Biegły włoski
DSC00741.jpg
Rambo vel Baskiet aka Pasza vel trol balkonowy lub gąsięnnica
![Smile](images/smilies/smile.gif)
Samozwańczy przewodnik wycieczki.
Jako jedyny miał GPS i młotek.
IMG_0046.jpg
TRASA
W tym miejscu powinien się znaleźć choćby szkic trasy, ale trasy przygotowanej nie było.
Mieliśmy jedną mapę Kaukazu i do tego po niemiecku, przewodnik po Kaukazie z wydawnictwa bezdroża, i jedną navi z mapą Gruzji i Armenii.
SPRZĘT
By dostać się do Gruzji w szybki i wygodny sposób, udało nam się od naszego przyjaciela pożyczyć VW T4 multivan.
(Podziękowania dla Piećki !!! )
Auto zostało obowiązkowo obklejone logami CARITAS, by policja czy celnicy nie wpadli na jakiś dziwny pomysł który mógłby spowolnić nasz tranzyt z Polski do Gruzji.
Do auta podpięliśmy przyczepę szerokości autokaru, mogącą pomieścić opcjonalnie oprócz dwóch LC8, viadra i afryki jeszcze electre glide i burgmana 650
Tam jechały nasz motocykle i kufry oraz zapasy taniego paliwa zwanego opałem czy białoruską ropą. W sumie mieliśmy na starcie prawie 300L. Pozwoliło to nam, z jednym tankowaniem w Bułgrii dojechać do Gruzji, nie tankując ropy w Turcji po 8.50zł za litr. A auto spalało z takim ogonem ok 10L/100km.
_MG_9062.jpg
_MG_9063.jpg
_MG_9073.jpg
Wszystko co związane z nawigacją powered by gps.tszoda.pl
_MG_9066.jpg