[MAP]http://maps.google.com/maps?f=d&source=s_d&saddr=galway&daddr=Killarney+Rd%2FN71+to:51.811733,-9.9845252+to:Main+St%2FN70+to:51.8233047,-10.3003821+to:Unknown+road+to:New+Market+St%2FN70+ to:N72+to:Unknown+road+to:Unknown+road+to:killarne y&hl=en&geocode=FcXkLAMdfOF1_yn_Wy1alZNbSDGBUkkKRBsrAw%3BF dCvFwMdx6lt_w%3BFZWVFgMd86Vn_ynRbApNYGJFSDERkgL9ps cAEw%3BFaLVFgMddMNk_w%3BFcjCFgMdItRi_ynDSqrhgJFPSD HHZjooXh4Tmg%3BFc0gFwMdP0di_w%3BFfCoGAMdLAdk_w%3BF WucGgMdtQdt_w%3BFd4xGQMdwuds_w%3BFXeOGAMdt1Vs_w%3B FYpeGgMdie9u_ynZbpe0DDxFSDHAdDGXqccACg&mra=ls&via=2,4&sll=51.943313,-9.668055&sspn=0.026772,0.055189&ie=UTF8&t=h&z=7[/MAP]
Wyjazd z Galway ok 7.30 rano, przelot trasa do Killarney gdzie bylismy umowienii z
MagicL.
Niestety Pompa w Afri Deftones'a nawalała i nie pozawalała na szybszą jazdę po Autostradzie - co później nazwaliśmy uczuleniem na Autostrady bo poza nimi pompa dawała wystarczającą ilość wachy na szybszą jazdę...
Nie ma jednak nad czym płakać - dzięki spokojnej jeździe spalanie wynosiło ok. 4,5l/100km... więc zaoszczędziliśmy
W Killarney byliśmy coś około 11.30, po spotkaniu z Magicl'em - zjedliśmy, popiliśmy i ruszyliśmy w trasę - filmik pokazuje pierwszy etap... - niestety ja przed wyjazdem zapomniałem wywalić stare filmy z karty na kamerce więc nie wszystko zostało udokumentowane...
druga część filmu pojawi się niebawem