Niektorzy maja cztery tygodnie urlopu. Dwa spędzają z rodzina. Pozostaja dwa. Nie dojada na tych dwóch tygodniach nawet do Maroka i z powrotem.
Nie mówiąc o kosztach. Jak policzysz koszty np do Maroka motocyklem:
3500 km x 6 litrów =210 litrów paliwa = ok 300 euro za paliwo w jedna stronę. Do tego opony, olej, autostrady, minimum 3 noclegi w kazda strone.
Do tego nie wszyscy ogarniaja swoje sprzety mechanicznie. Do tego jakas tam wiedza faceta, ktory już tam był - wie ktoredy i gdzie warto. Maroko w ten sposób wyjdzie taniej niż samodzielnie. Nie każdy lubi adventure polegajacy na placeniu frycowego.
Na wschodzie jeszcze z tym gorzej.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
|