Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.03.2011, 09:31   #39
krystek
ratownik
 
krystek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 637
Motocykl: RD07
Przebieg: 72800
Galeria: Zdjęcia
krystek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 1 godz 57 min 3 s
Domyślnie

Yonec ta twoja kostka jest totalną masakrą, musiała być wielka siła, na pierwszy rzut oka z takimi podbiegnięciami krwawymi, czyli kolor śliwki powiedział bym, że to złamanie ale miałeś dużo szczęścia że się nie złamało. Napisz co z tym robiłeś i jaki przebieg leczenia był i w jakim stanie teraz jest kostka? Dajesz radę ? Podeślesz mi foty na maila: k.gruba@gmail ? będziesz pierwszym bohaterem jak się zgodzisz

Fxrider - przytrucie pokarmowe i sraka to poważny problem, zwłaszcza gdzieś gdzie jest gorąco nie dość, że wypacasz masę wody to jeszcze tracisz o wiele więcej w swojej dolegliwości. Jedyne wyjście, edukacja przedwyjazdowa na temat uzdatniania wody i sposobów leczenia sraki i wymiotów.
Przeżywałem to jak byłem na wschodzie i powiem wam, że ciężko bywało.
tutaj liczy się lista leków i nazw leków w innych językach, w Tadzykistanie jest Immodium taki anglojęzyczny anty sraczkowiec. Ale o co chodzi, przede wszystkim zapobiegać.

Sambor, zapomniałeś o żebrze :P, a zatrucie alkoholowe się zdarza, podstawa to uzupełnienie elektrolitów i płynu.

Majki Masakra!!!
Najlepsze jest to, że na pierwszym zdjęciu stopa wygląda normalnie, ale to chyba sekundę po glebie, a na zdjęciu totalna miazga. Jak to się stało ?

Krzeszu - robiłeś rekonstrukcję więzadła ? Skręciłeś na nartach ?

Misza - ten ból w plecach to tak jak pisze Wieczny, sam miałem takie doświadczenie po zeszłorocznej Rumuni, sam nie wiem czym to było spowodowane, ja miałem rozwinięcie tego stanu, dyskopatia to nic innego jak przesuniecie się dysku w jakimś kierunku, a jak uciśnie korzonek nerwowy to masz rwę kulszową. Podstawą jest nauczyć się stabilizować ten kręgosłup mięśniami których na co dzień nie używamy. Niebawem podsunę ci pewien pomysł.
A jeśli chodzi o tą skórę to co z tym zrobiłeś, jak rzeczywiście duża rana to trzeba szyć i tyle a na czas dojazdu opatrunek z koszuli miałeś :P, musiałeś być nieźle pobudzony, że nie krwawiłeś.

Torak - w jaki sposób straciłeś kawałek palca? A jak strzaskałeś miednicę ?
co z tym zrobiłeś, przyszyli Ci czy powiedzieli, że za mało uciąłeś ?

Adagio - coś o Twoich przygodach słyszałem ale nie pamiętam konkretów, może coś napiszesz? A kursy powinny być co roku, mam nadzieje, że coś na to poradzimy , podstawa to ćwiczenia, jak nie ćwiczysz to zapominasz i koniec.

Paweł ZDR - masakra, takie urazy wiesz czym się zazwyczaj kończą...
jak to się stało? szczęście miałeś chłopie, zawsze się zastanawiałem jak czuje się człowiek który chce coś powiedzieć a nie potrafi po konkretnym urazie albo udarze, Jesteś tego typowym przykładem. Pewnie do dziś łykasz Nootropil.
__________________
Moja Galeria Picassa



CANEI-continuous and never-ending improvement

Ostatnio edytowane przez krystek : 21.03.2011 o 09:43
krystek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem