Dłuższe pokręcenie rozrusznikiem po zimowym postoju nie zaszkodzi, a nawet moim zdaniem na plus, bo dzięki temu kręceniu na sucho pompa oleju poda olej do newralgicznych elementów silnika, a że wszystko to będzie odbywało się przy małych obrotach i bez większego obciążenia, to tylko na plus. W momencie kiedy już silnik odpali, a na ssaniu zawsze ma ciut większe obroty olej już będzie tam gdzie powinien. Ja to nawet sobie świeczkę wykręcę, przegonie samym rozrusznikiem i potem próbuję odpalić. A jak nie chce zagadać po dłuższym kręceniu, to samostart nie zaszkodzi.
|