Na drodze (oprócz przeciskania się w korach) nie widze gigantycznej róznicy - moze bardziej rzuca przez wiatr czy mijane tiry... Ale w zeszłym roku miałem nieprzyjemna sytuację - noga została mi "za motorem" i "wkręciła" się między kufer a drogę - ledwo zdążyłem uciec z ta nogą