Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.02.2011, 21:29   #7
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,324
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 2 godz 13 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał graphia Zobacz post
Ten Trampek ma ciekawszą historię niż niejeden podręcznik licealisty
W sumie prawda.

Tylko jeden Transalp w PL ma grzane manetki zrobione na zaróweczkach halogenowych G4 12V
Tylko jeden Transalp w PL jeździł na cewkach z PF126p ze spalonym modułem
I jeszcze bezwypadkowy!



Relacja została ukończona. Ale na podstawie Unijnych Wymagań z zakresu Przedstawiania Relacji nie mogę tutaj dać linka. Na relacje "linkowe" jest odpowiedni dział powyżej.

Asyż Asyż-Narni. Szybka dwupasmówka. Nudy. W Narni odbijam na krajową drogę numer 3. Prosto do Rzymu. Zamiast płatnej autostrady. Wg atlasu droga atrakcyjna krajobrazowo. Nie jest nią. O ile początej jeszcze tak. Do dalsza część lipa. Kręto. Przez mieściny. Miejscami wąsko i dziurawo. Nawet po drodze nie było tabliczki z napisem Roma. Nic nie było. Rzym pojawił się znikąd.
Rzym.
W ręcznej nawigacji GPS garminowskiej wbiłem watykan. No i lecę za wskazaniami. Najpierw jakimiś dwupasmówkami bezkolizyjnymi. Później dwupasmówką przez miasto. I zaczyna się...
Coraz większy ruch. Skuterowcy szaleją. Wyprzedzają wszytsko. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Kierowcy samochodów to samo. Jeżeli droga ma dwa pasy to normą jest zmieszczenie 3 samochodów na niej. Czerowne światło. Skutery przebijają się przed samochody. Przed skutery przebijają się inne skutery.
Sajgon!
Maroko? Jazda w Maroko w porównaniu do Rzymu to pikuś.
Stoję w korkach.
Lipnie.
Dobra. Tak się nie da jechać.
Włanczam oczy dookoła głowy... I lecimy za skuterami. Dobrze że nie mam kufrów. Szerokość kierownicy mówi mi jak wyprzedzać samochody w korku. Sajgon!
Do Watykanu blisko.
GPS wytyczna dziwne trasy. Oddalam widok i koryguje trase na "czuja".
Dużo jednokierunkowych dróg.
Zakaz skrętu w lewo? Mnie nie dotyczy!
Wentylator w chłodnicy bzyczy cały czas.
No i dobijam do jakiejś trzypasmówki.
W prąd samochodów. Wszędzie samochody i skutery. Sajgon jadę z prądem. Chcę zjechać na prawy pas. Coś trąbią! Na mnie trąbią? No na mnie! Korek. Sobie stójcie w korku... Ja lece na prawy pas... Jeszcze jedno skrzyżowanie... I aleja przed Watykanem.



Dla ciekawskich relacji i zdjęć. Link w tematach wyżej.
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem