Źle zrobiłeś to, że jeździłeś motocyklem. To nieuchronnie prowadzi do zużycia podzespołów. Dobre, nasmarowane łożysko główki ramy nie wymaga, żeby do niego zaglądać. Jest to zbyt pracochłonne. Zamiast tego kontroluj luz i go kasuj. Jak pojawią się pierwsze oznaki zużycia wymieniasz. Cała filozofia. To łożysko jest powyżej głębokości brodzenia więc nic się z nim nie dzieje.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|