Ale Myo 3 ma baterie z tyłu na głowie, a Wielebny pisał, że tak ma nie być.
Ja mam i Petla (Tikka XP) i jakiegoś chińczyka (3 diody i żarówka). Petzl jeździ ze mną na wyjazdy i zawsze go mam w plecaku ze sobą, a ta druga obecnie leży w samochodzie w schowku. Obie się spisują dobrze (petzl od '08, a ta druga gdzieś od '02). Do petzla mam większe zaufanie i faktycznie dooobrze świeci. Teraz się "dorobiłem" telefonu z latarką i tego częściej w mieście używam, a też świeci porządnie (nowy Szajsung Solid).
W sumie tak jak Sambor pisze. Światło się przydaje na wyjazdach, więc fajnie jest mieć sprzęt sprawdzony i niezawodny.
Ale teraz jakbym kupował to bym się przyjrzał dokładniej produktom MacTronica:
http://www.latarki.pl/index.php?n=sz...anie=&wymiary=. Wyglądają sensownie i cena jest przystępniejsza niż Petzla.