Ekhm... R1 to się testuje tak
:
Nie pochwalam takiej jazdy ale zawsze oglądam to z uśmiechem na pysku.
Narracja ograniczona do minimum, bo wielu słów nie trzeba. Sam fakt, że nie wszystkie motocykle przeżyły test dla tej gazety ("Fast bikes UK") jest wymowny. Drift motocyklem? Praktyczna różnica między dwiema lokomotywami osiągającymi katalogowo 300km/h...? Polecam, jaka to była świeżość na naszym polskim podwórku... Hicior na VHS to był.
"Are You affraid of darkness? Well, You should be, at 140mph."
Mam takie nieodparte wrażenie, że gdyby wzięli AT na testy to nawet motur Miszy mógłby nie przetrwać, nie mówiąc nic o moim
.