Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.10.2010, 11:51   #13
krzeszu
 
krzeszu's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 386
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
krzeszu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 3 godz 49 s
Domyślnie

Heeeelp!!!
Może wyjasni ktoś żółtodziobowi co się stało, bo mnie fobie piaskowe zaraz dopadną jakieś....
Na moto mam tkc (przód i tył) - wczoraj po pracy pognałem sobie polatać po wioskach - droga ubita (bez asfaltu), z delikatną warstwą piasku, pofalowana (nie wiem jak nazwać te poprzeczne, gęste "górki" które wyglądają jakby coś gąsiennicowego przejechało). Do rzeczy:
Lecę sobie usmiechnięty ok 70 - 80 km/h tą drogą i nagle tył wpadł mi w jakieś cholernie dziwne wahadło - nigdy nie miałem czegoś takiego. Cos jak shimma, tylko kierownica (mocno przeze mnie trzymana) nie latała, a latał tył - lewo prawo, lewo prawo - dosłownie jak wahadło. Najgorsze że to sie wzmagało i byłem bliski gleby... Zwolniłem do 50 a wahadło nie ustawało!! Dopiero jak zwolniłem do 20-30 ustało - dalej jechałem już z taka prędkością) Miał ktoś cuś takiego
krzeszu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem