Wątek: Rezerwa w RD07
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.09.2010, 12:41   #13
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

Wynegocjuj jeszcze by ci przysłali z instrukcja po angielsku przynajmniej - bo na polska nie liczę. Niektórzy mogą nie wiedzieć jak zamontować i coś uszkodzą.
Co do samego wyrobu mam kilka zastrzeżeń.
Pierwsze - instrukcja o której wspomniałem wykonana została techniką "małego Kazia" przez co jest nieczytelna. Nie rozchodzi sie tu o moją znajomość języka Gebelsa ale o schemat połączeń elektrycznych. Montaż nie jest niczym trudnym , ale jak już coś sprzedają za niemałe pieniądze to wypada sie postarać.
Drugie- wykonanie okablowania tandetne. Wtyczki takie zwykle plastikowe a o ich szczelności można tylko pomarzyć. Spodziewam sie ze za około 2 lata jazdy w wilgoci to wszystko przestanie dzialać. Na przewody naciągnięta jest tylko jakaś tam gumowa koszulka co ma tylko zabezpieczyć przed przecieraniem , choć i tak w jej funkcje wątpię. Na odcinku przy samym kraniku wypadało dać kawałek koszulki termokurczliwej dla jej uszczelnienia. To samo zresztą należało wykonać przy samym zlączu o którym wspominałem wcześniej.
Trzecie- rurkę o średnicy 6mm należy obciąć, po zalozenu redukcji caly uklad jeszcze bardziej sie wydluza i nie daje rady zamocowac filtra paliwa w miejscu do tego fabrycznie wykonanym. Samego przewodu paliwowego nie da się za mocno nagiąć bo jest miękki i sie załamuje na luku.
ZA DUŻO KASY JAK ZA TAKIE WYKONANIE MIMO ZE KONCEPCJA CAŁKIEM NIEZŁA.
Ot tyle
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.

Ostatnio edytowane przez hero : 03.06.2011 o 15:00 Powód: straszne błędy
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem