a ja nie będę może jakiś innowatorski, ale jak moto zanabędę to zamiast kretyńskiego gniazda od zapalicznki dostanie ... USB
przed wyjsciem dołoże tylko stabilizator napięcia z jakimś kondensatorem i będzie git.
USB obecnie jest już standardem, złączka dobra (żeńska) kosztuje koło 2zł, stabilizator można wręcz wydłubać z byle jakiego zasilacza do komórki i już. nie ma bólu.