Pierwsza V2 która przychodzi mi do głowy, to motocykl z przełomu lat 80 i 90.
Suzuki RGV 250 56 KM przy 11000 obrotów, jak na pojazd cywilny wynik niezły, zwłaszcza, że sprzed 20 lat. A dało się jeszcze z niego sporo wyciągnąć.
Dla porównania YZ 250 z ostatnich modeli ma 53 KM przy 8000 obrotów, a jest to pojazd wyczynowy.
Moim zdaniem główne zalety stosowania silników 1 cylindrowych to:
Masa oraz gabaryty, co jest oczywiste. Oraz charakterystyka oddawania mocy silnika jednocylindrowego nazwana przeze mnie " pulsacją w napędzie ".
Co do moich doświadczeń z ww sprzętami to ze ze względu na moją pracę, miałem przyjemność jeździć większością produkowanych na przełomie kilku ostatnich lat popularnych motocykli. Ale wątek dotyczy raczej aspektów technicznych, a nie umiejętności jazdy.
Myślę, że ciągnięcie dalej tego wywodu niema sensu.
|